6 czerwca na Global Gathering w Poznaniu Satelight przeprowadził wywiad z C.J. Stonem, oto jego elektroniczna wersja, emisja oryginalnego wywiadu odbyła się 13 czerwca podczas audycji:

1. Co sądzisz o polskich fanach?

C.J. Stone: Polscy fani... Mam wiele wiele występów w Polsce i wiele bardzo dobrych i myślę że Polacy są znani z dobrych imprez. Dzisiaj brakuje szczęścia z pogodą, jest nieco za zimno, zbyt pochmurnie, wietrznie, pada deszcz także zobaczymy co się będzie działo przez następne dwie trzy godziny. Może przyjdzie więcej osób bo lineup jest niesamowity Axwell na głównej scenie, na transowej Orion i inne wielkie nazwiska także event jest super ale pogoda ….

2. Jaka była Twoja pierwsza płyta?

C.J. Stone: Mysterious Art. „The Omen” z 1989 roku

3. Duże venty to nie tylko muzyka ale i cała otoczka, co sądzisz o ludziach przychodzących niekoniecznie dla muzyki?

C.J. Stone: Na eventach jak ten jest bungie jumping, jest tyle możliwości, możesz słuchać muzyki, spotkać się z przyjaciółmi, możesz robić tyle rzecz… Coż mogę powiedzieć o ludziach, lubię ludzi którzy lubią muzykę i przychodzą  słuchać i cieszyć się wraz z DJem

4. Co sądzisz o oldskoolowych nielegalnych imprezach?

C.J. Stone: Żeby być szczerym legalne imprezy są ok gdyż wiążą się z nimi dobre pieniądze…

     Dla dja czy organizatora?

C.J. Stone: Dla obojga… Jeśli robisz nielegalną imprezę, wiem że są takie w całej na świecie, czasem jest miło ale duże eventy jak ten są równie fajne i jedyny problem imprez jak ta jest taka że widzę w Polsce za dużą ich liczbę, musi być ich mniej ponieważ widzę że jest to niebezpieczne dla następnych lat ponieważ stanie się normalne, oo Tiesto gra, Armin gra, OK., to przedawkowanie, trzeba być ostrożnym.

5. Znasz jakiś polskich DJów lub producentów?

C.J. Stone: Jasne,Tiddey to dobry mój kolega, znam wielu, macie dobrego… hmm zapomniałem imienia polski dwudziestolatek, wiele razy widziałem do na Beatporcie ahh zapomniałem.

6. Wolisz duże imprezy czy granie w małych klubach?

C.J. Stone: To zależy od klubu, zależy od eventu, jeśli jest to pełny wielki festiwal to potrafi być niesamowity z 20, 10 czy 5 tysiącami ludzi, jeśli 20 000 ludzi podnosi ręce w górę to niesamowite uczucie ale oczywiście w klubach również, grałem w takich przez ostatnie kilka miesięcy dla około 200 300 osób i to jest inny nastrój. Oba rodzaje potrafią być dobre, to zależy od klubu.

Wszystkie prawa do wywiadu zastrzeżone. Zakaz wycinania, obróbki i wykorzystywania bez zgody autorów i C.J. Stone'a zabronione.