|
Wszystkie prawa do wywiadu
zastrzeżone. Zakaz wycinania,
obróbki i wykorzystywania bez
zgody autorów i Sound Players
zabronione.
27 lutego gościł u nas
telefonicznie Maciek - połowa
polskiego projektu Sound
Players...
...oto specjalnie dla Was wywiad
który z nim przeprowadziliśmy:
Satelight: Witamy Cię
serdecznie, jesteśmy na żywo na
antenie Akademickiego Radia Luz,
słuchajcie to jest dla nas mega
wydarzenie, taka gwiazda na
antenie no i w związku z tym
dzisiaj w studiu witamy Maćka
Czubaka, czyli połówkę duetu
Sound Players, witamy Cię
serdecznie.
Sound Players, Maciej
Czubak: Cześć, witam.
Satelight: Dzisiaj przez
pół godziny będziemy rozmawiać o
tym, co wiąże się z muzyką
trance, z muzyką elektroniczną,
z imprezami i głównie z duetem
Sound Players. I słuchajcie, o
duecie SP świat usłyszał właśnie
wtedy, kiedy Armin van Buuren,
czyli dj nr 1 roku 2008 w jednym
ze swoich odcinków ASOT
zaprezentował „These moments In
silence”. I słuchajcie to jest
właśnie wasze takie dzieło
najbardziej rozpoznawalne. Jak
się czujecie po tym, jak AvB
zaprezentował ten utwór? Co się
zmieniło od tego czasu?
Sound Players; To w
ogóle było bardzo
niespodziewane. Prowadziliśmy
wtedy swoją audycję radiową,
dostaliśmy smsa o treści
„gratuluje Armina”. W ogóle nie
wiedziałem o co chodzi, nie
wiedziałem o co chodzi z tym
Arminem, złapałem za telefon,
dzwonie do znajomego i mówi:
sprawdź listę w najnowszym
asocie co tam się pojawiło”.
Odpalam stronie i faktycznie
widzę, że wybrał nasz numer.
Powiem Wam, to było coś
niesamowitego, bo tak naprawde
to było gdzieś trzy lata temu, a
wtedy no ciężko było, nie każdy
polak się tam pojawiał. Obecnie
nie jest to jakieś wielkie
osiągnięcie, praktycznie co
jakiś tydzień polak się pojawia,
ale trzy lata temu to było mega
zaskoczenie. A co się zmieniło?
Myślę, że na pewno zmieniło się
postrzeganie polaków w stosunku
do nas. Zupełnie inaczej zaczęli
do nas podchodzić. Dużo
komplementów, że fajna muzyka
itd. czego wcześniej (…) ciężko
było osiągnąć.
Paul Wave: Bo z tego co
wiemy nie tylko Armin Was
wspierał, tak samo grał Was
Tiesto, Marco V, także to chyba
wielki zaszczyt. Czy bardziej
spokojnie do tego podchodzicie?
Sound Players: Na
początku pierwsze takie
informacje są na pewno
rewelacyjne. Robimy muzykę i
można powiedzieć, że jest to
swego rodzaju sprawdzian, czyli
jak osoby (…) na tym poziomie
światowym zagrają jakiś nasz
numer, to wiemy, że po prostu
idziemy w dobrą stronę. Wiemy,
że osiągnęliśmy taki poziom i że
coś reprezentujemy.
Paul Wave: Sound Players
i Krzysztof Chochłow, These
moments In silenie. Wiemy, że
współpracowaliście nie tylko z
Krzysztofem, ale np. z Cez Are
Kane’m czy chociażby z Anguilla
Project (…). Jak brzmiałby Wasz
album, gdyby nie współpraca z
nimi? Co by się zmieniło?
Sound Players: (…)
Myślę, że album byłby ciekawy,
ale dużo ciekawszy na pewno jest
właśnie przez zaproszone osoby,
one wnoszą zupełnie coś nowego.
Każda z tych osób, które
zaprosiliśmy prezentują zupełnie
odmienny styl, począwszy od
Krzyśka mocniejsze uderzenie,
Ceziu [Cez Are Kane], czyli dużo
spokojniejsze granie i Angullina
czyli można powiedzieć taki
nowoczesny progressive; to
bardzo urozmaica plytę na pewno
naszym zdaniem.
Paul Wave: A na
przyszłość z kim chcielibyście
współpracować, albo jakie są
Wasze marzenia?
Sound Players: Myślę,
że już niedługo znowu
zasiądziemy do współpracy z
Nitrous’em Oxide’m, nad naszym
wspólnym projektem Silver Miss,
bo dosyć dużo się o tym mówiło,
także być może już niedługo
powstanie jakaś nowa produkcja.
A jakie plany? Tutaj głównym
planem będzie nauczenie się
obsługi nowego programu do
muzyki (…) to jest nasze
postanowienie noworoczne, żeby w
tym roku czegoś się nauczyć (…)
Satelight: (…) Album ten
Wasz nowowydany to taka zbiórka
różnorodnych muzycznych. Mam
tutaj na myśli, to że słychać
tam utwory progresywne, troszke
minimalowe, troche tam elektro
się nawet pojawia, a nawet
właśnie uplifting trance i w
związku z tym takie pytanie: czy
nie boicie się, ze album nie
trafia do tych, którzy chcieliby
posłuchać muzyki ukierunkowanej?
Sound Players: Jak
najbardziej się z tym
liczyliśmy, istniało takie
ryzyko, ale z drugiej strony to
miał być nasz album z muzyką,
która nam się podoba i tak
naprawdę miała oddawać to, co w
tym momencie czujemy, czyli te
gatunki wszystkie, które ogólnie
na co dzień lubimy, gramy.
Chcieliśmy po prostu to
przedstawić na naszej płycie (…)
Liczyliśmy się z tym, że może
nie każdemu się spodoba. Opinie
na temat płyty są różne, w
większości są dobre. Ktoś ocenia
płytę to mniej więcej dwa-trzy
numery z płyty mu się podobają.
Właśnie kiedyś słyszałem pewnego
znanego recenzenta, że jeżeli
dwa-trzy numery jednego albumu
artysty są dobre, to znaczy, że
album można uznać za udany.
Paul Wave: A jak to się
stało, że trafiliście do Pro
Logic i Sony?
Sound Players:
Współpracowaliśmy przy pierwszej
składance na Sunrise Festiwal.
Współpraca się spodobała i
dostaliśmy propozycję stworzenia
właśnie swojego albumu.
Satelight: Dzięki właśnie
wielu wytwórniom trafiliście na
rynek polski i tak jak mówiłeś
ta różnorodność na pewno
przypadła do gustu wielu
słuchaczom. Ja uważam, że taka
różnorodność ma swoje zalety, bo
na wielu imprezach możecie
zaprezentować swoje utwory.
(…)
Paul Wave: Wasz album
został wydany na płycie CD. Czy
macie w planach wydanie części z
tych utworów lub chociażby
jakiegoś singla na winylu?
Sound Players: Myślę,
że nie, myślę, ze pozostanie
tylko na CD i raczej jeżeli
jeszcze coś będzie wydawane to
będzie to właśnie kompakt i mp3.
Winyl tak naprawdę jest już mało
opłacalny i myślę, że tylko już
jakieś mega-mega jakieś hity
światowe są jeszcze wydawane i
to raczej dla kolekcjonerów, bo
tak naprawdę już mało osób już
używa winylów w tej chwili,
także raczej na pewno nic nie
będzie wydawane na winylu z
tego.
Paul Wave: A Wy jako DJ-e
z czego gracie teraz?
Sound Players:
Obecnie już tylko i wyłącznie z
kompaktów. My graliśmy z winyli.
Do dzisiaj jeszcze w szafie
zalegają mi cztery pełne torby
płyt winylowych. No ale niestety
teraz w większości klubów, w
których się pojawiamy, czy inni
nasi znajomi grają po prostu
stoją tylko dwa kompakty i
mikser. Gramofony trzeba by
wozić ze sobą plus jeszcze torby
jest to dosyć kłopotliwe,
ciężkie, także myślę, że płyty w
tej chwili w zupełności
wystarczają.
Satelight: Acha, czyli
rozumiem, że duet Sound Players
pamięta tamte czasy, kiedy to
właśnie DJ idąc na imprezę
dźwigał ze sobą case’a z
winylami, które potrafiły ważyć
po kilkadziesiąt kilo..
Sound Players:
…dokładnie…
Satelight: Co sądzisz
teraz o tym, kiedy DJ idzie na
imprezę nie niesie ze sobą tego
case’a ciężkiego czy chociażby
torby z kilkudziesięcioma
płytami CD. Co sądzisz o tym, że
w dzisiejszych czasach DJ
przychodzi na swój set trzymając
w ręku zewnętrzny dysk twrady,
czy chociażby dwa małe
pendrive’y i to jest tak
naprawdę koleś nie wiadomo skąd.
Nie widać, że to jest DJ – co o
tym sądzisz?
Sound Players: W
ogóle winyl to była dla mnie
sprawa osobiście honorowa, żeby
nauczyć się grać z tego nośnika.
Obecnie w tej chwili to wszystko
zastępują komputery, tak jak
mówicie, pendrive’y, dyski. No
akurat ja jestem temu przeciwny,
traci się kontakt z publiką i
zamiast ogólnie bawić się razem
z ludźmi, patrzymy w ekran
komputera w ogóle nie zwracając
uwagi na to co się na parkiecie,
jest to dosyć ciężkie. Jeżeli
chodzi o tego typu elektronikę i
tego typu zabawki to jestem za,
ale jeżeli chodzi o efekty,
czyli jestem za tym, żeby
pozostać przy kompaktach,
winylach, ale jakieś efektory
jako dodatki jak najbardziej.
Paul Wave: Jak już
jesteśmy przy kolekcjonerstwie:
jakie były Wasze pierwsze płyty?
Sound Players: Winyl
to na pewno był Das Mitchell
„Welcome to the dance”. To
zakupiłem razem z gramofonem.
Bardzo przyjemny transowy numer
(…) bardzo dobry numer. Jeżeli
chodzi o kompakt to była chyba
kompilacja Blank & Jones In the
mix, pierwsza część, to pamiętam
oryginał kupiłem jeszcze w
Berlinie zadowolony
niesamowicie.
(…)
Satelight: Pojawia się
pierwsze pytanie [słuchacz z
gadu-gadu], no nas troszkę
rozbawiło, ale czemu nie. Pyta
słuchacz: „czy to prawda, że
kilka lat temu duet Sound
Players tworzył podkłady dla
piosenkarzy disco-polo na
Pomorzu i właśnie w ten sposób
zaczęli oni tworzyć muzykę”. Jak
to skomentujesz?
Sound Players:
Pewnie, pewnie [śmiech]
robiliśmy disco-polo kiedyś
disco-polo, ja spiewałem, Arni
klaskał, także no było bardzo
ciekawe, tak tak [śmiech]… Nie,
ja oczywiście żartuje… [śmiech].
Nie, nie przyszło nam to do
głowy.
(…)
Satelight: Jeszcze takie
małe ostatnie pytanie, bo teraz
wybrzmiewa nasza nowość w
audycji Sky music, (…) Sunrise
(…) chyba kojarzysz tą imprezę w
Polsce, graliście tam już
niejednokrotnie. Jak wspominacie
tamte event’y?
Sound Players: No dla
nas jest to jeden z najlepszych
event’ów w Polsce. Graliśmy na
kilku, ale ten oczywiście jest
dla nas najlepszy, niesamowita
atmosfera bycia z możem, w
zachodzącym słońcu, ludzie… (…)
ciężko jest to opisać, to trzeba
w sumie samemu zobaczyć,
przeżyć. to jest coś
niesamowitego i na pewno dla nas
jest to numer jeden.
Paul Wave: A macie
imprezy-marzenia na których
chcielibyście wystąpić?
Sound Players: W
Polsce już nie [śmiech] (…)
także jeśli chodzi o imprezy to
już raczej poza granicami.
Paul Wave:
A czy możemy liczyć na Waszą
wizytę (…) we Wrocławiu?
Sound Players: (…)
całkiem prawdopodobne, że w tym
roku również się pojawimy.
Jeżeli tak, to oczywiście was
również serdecznie zapraszam,
będzie o czym rozmawiać.
Satelight: Tak na
zakończenie tego wspaniałego
wywiadu co chcielibyście
przekazać naszym słuchaczom i
fanom muzyki takiej ogólnie
pojmowanej jako muzyka trance?
Sound Players: Myślę,
żeby ogólnie ludzie, którzy
słuchają takiej muzyki mogliby
być bardziej otwarci na różne
gatunki, nie tylko na powiedzmy
na uplifting-trance, klapki na
oczy nic więcej nie widzą, a też
spróbować też posłuchać czegoś
innego, właśnie jak progressive,
nawet techno minima. We
wszystkim można znaleźć coś
ciekawego, czymś zawsze można
zawsze się zainspirować, nie
tylko jednym gatunkiem.
Satelight: Czyli po
prostu nie można się
szufladkować i słuchajcie to
jest właśnie przesłanie dla Was
słuchacze od Sound Players, od
Maćka. My się żegnamy, dzięki za
wywiad. Słuchaliście audycji Sky
music.
Sound Players: Ja
również bardzo dziękuję i
pozdrawiam serdecznie.
Wszystkie prawa do wywiadu
zastrzeżone. Zakaz wycinania,
obróbki i wykorzystywania bez
zgody autorów i Sound Players
zabronione. |